poniedziałek, 27 lutego 2012

Sposób rozważania Męki Chrystusa (1)

Do rozważania tajemnic Męki pomaga wielce zaznajamiać się i wzbudzać te uczucia, jakie podczas Męki ożywiały Zbawiciela. Przy każdym więc rozważaniu powinniśmy się zastanowić, że:

1. Z własnej woli cierpi Zbawiciel. Chrystus chce cierpieć i to dobrowolnie. Ta dobrowolność i chęć cierpienia sprawiają, że Męka Chrystusa jest dla nas szczególnie godna uwielbienia. „Dlatego miłuje mnie Ojciec, że Ja kładę duszę moją, abym ją znowu wziął. Nikt nie bierze jej ode mnie, ale Ja kładę ją sam od siebie: i mam moc położyć ją, i mam moc znowu wziąć ją” (Jan 10, 17-18).

Dobrowolnie oddał się w ręce swoich wrogów. Jedno przecież słowo: „Jam jest”, powala ich na ziemię. Dobrowolnie dopuszcza, by przyszło na Niego rozłączenie duszy od ciała, - jak to dał poznać przez swój okrzyk, bezpośrednio wyprzedzający śmierć. Chociaż jego wrogowie uczynili wszystko, co w sposób naturalny musiało spowodować śmierć, to przecież w mocy Chrystusa, jako Stwórcy przyrody, było zniweczyć zadawane Mu boleści i w ten sposób zachować cudownie życie.

Dlatego sławi Apostoł heroiczną miłość, z jaką się Zbawiciel ofiarował za nas. W tym dobrowolnym oddaniu się widzi najsilniejszą pobudkę do wzajemnej miłości: „Z Chrystusem jestem przybity do krzyża. I żyję już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus. A o ile żyję teraz w ciele to żyję w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie” (Gal. 2,20)

(Śladami Męki Pana, Słowo wstępne, s. 9-10)

Brak komentarzy: