wtorek, 10 marca 2015

Pojmanie Zbawiciela

Po zdradzie Judasza nastąpiło pojmanie Zbawiciela. Pismo św. tak opisuje nam to zdarzenie:
Jezus, który wiedział wszystko, wyszedł naprzeciw nich i zapytał:
- Kogo szukacie?
- Jezusa Nazaretańskiego - odpowiedzieli mu.
- Jam jest - rzekł Jezus.
Również i Judasz, jego zdrajca, stał z nimi. Skoro Jezus powiedział: "Jam jest" - cofnęli się w tył i upadli na ziemię.
- Kogo szukacie - zapytał ich powtórnie.
- Jezusa Nazaretańskiego - odpowiedzieli mu.
- Powiedziałem wam - Jezus im na to - żem ja jest. Jeżeli tedy mnie szukacie, pozwólcie tym odejść. Aby się wypełniły słowa, które był wyrzekł, że z tych, których mi dałeś, żadnegom nie utracił.
Lecz Szymon Piotr, mając miecz, dobył go i uderzywszy sługę najwyższego kapłana, uciął mu ucho prawe. Słudze zaś na imię było Malchus (Jan 18,4-10P.
Wtedy Jezus rzekł do niego:
-Schowaj swój miecz do pochwy, albowiem wszyscy, którzy miecz biorą, mieczem poginą. Czy myślisz, że nie mógłbym poprosić Ojca mego, a przysłałby mi zaraz więcej niż dwadzieścia hufców anielskich? Jakżeż tedy wypełnią się Pisma, że tak musi się stać?
A do tłuszczy rzekł owej godziny:
- Wyszliście jak na zbójcę z mieczami i kijami pojmać mnie. Siedziałem codziennie u was w kościele, a nie pojmaliście mnie. A wszystko się stało, aby się wypełniły Pisma proroków
Tedy uczniowie wszyscy, opuściwszy go, pouciekali (Mt. 26,52-56).
Tak brzmi opowiadanie ewangelii o pojmaniu Zbawiciela.
Rozważmy różne cuda, jakie Chrystus tu zdziałał dla okazania swej Boskiej mocy i swej Boskiej miłości. 

(Śladami Męki Pana, Pojmanie Zbawiciela, s. 68)

Brak komentarzy: